poniedziałek, 1 maja 2017

Tu i Teraz Kwiecien 2017

Trochę musiałam pomyśleć, żeby sobie przypomnieć, co wydarzyło się w kwietniu. Dlatego pomysł Kasi na serie tu i teraz bardzo mi sie spodobał, warto zachować w pamięci te cudowne chwile.


Kwiecień nieodłącznie związany był z wielkanocą i wizytą mojej mamy u nas. A jak nas odwiedza mama, to jest dużo chodzenia, jedzenia i zakupów. Właśnie za ten spedzony razem czas jestem bardzo WDZIĘCZNA. Dzięki mamie zazieleniło się w trochę u mnie na balkonie.







JADŁAM tureckie cikyfte - ummm dawno nie miałam okazji ich jeść, a to jeden z moich ulubionych wegetariańskich fastfoodów. Co kryje sie za tą nazwą - to kasza bulgur z pomoidorami, przygotowana w taki sposob, że swoim wyglądem przypomina mięso mielone, podane z warzywami we wrapie. Zdjęcia mówią same sa siebie.






CZYTAM aktualnie bardzo dużo książek, zapisałam się do biblioteki i z podziwu nie mogę wyjść jak wspaniale to wszystko tu działa i jak wiele możliwości ta dyskrypcja mi dała. Jedna karta, upoważnia mnie do wejścia do wszystkich 33 oddzialów w całym Hamburgu, Biblioteki online i wielu aplikacji min. platformy elearning. Bardzo dużo czytam, a co za tym idzie kupuję wiele książek i nie wszystkie z nich zaslugują na miejsce na moim regale, dlatego CIESZĘ SIĘ bardzo, że mogę wypożyczć i czytać co tylko zechcę.

UCZE SIĘ metod mediacji i rozwiązywania konfliktów, bardzo ciekawe zagadnienie i niesamowite jak wiele technik wykorzystujemy w naszym życiu intuicyjnie.

CZEKAM NA maj i słońce. A kto nie czeka..?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz